Jednym z moich ulubionych miejsc zakupowych stacjonarnych jest Hala Mirowska, w której prawie codziennie kupuję świeże warzywa i owoce. Co sobotę i środę lubię odwiedzać już chyba kultowe miejsce, które uwielbia większość najlepszych warszawskich kucharzy – stoisko nr 17, u Pana Darka „Hipisa”, gdzie można znaleźć świeże przyprawy (korzeń kurkumy , kolendrę, pachnotkę), produkty rzadko dostępne, jak plantany czy mikro cukinie, kwiaty cukinii, albo inne jadalne kwiaty. Ja np kupiłam tym razem bratki i nasturcje .
Wiele osób ma obawy przed jedzeniem kwiatów. Jednak niepotrzebnie, o ile są ze sprawdzonego miejsca. Wiele z nich nie tylko pięknie ozdabia nasze potrawy, ale i wnoszą witaminy, a często nawet smak. JEDNAK nigdy nie powinno się próbować kwiatów, które zostały czymś spryskane, bądź mamy obawy skąd pochodzą. Pamiętajmy też, że nie wszystkie roślinki nadają się do jedzenia, część jest trująca, jak chryzantemy, azalie, hortensje.
Najczęściej stosowane w kuchni kwiaty to: mniszek lekarski, stokrotki, róże, lawenda, nasturcja, bratek, nagietek, kwiaty bzu czarnego.
Do dzisiejszego białego torcika wykorzystałam kolorowe bratki, które wtopiłam w białą czekoladę z masła kakaowca.
Początkowo czekoladę miałam zrobić w zebrę, jak w TYM przepisie. Stąd też na zdjęciu poniżej, wśród produktów, znalazła się czekolada Terraetica z 90% kakaowca. Jednak ostatecznie postanowiłam, by ciasto było białe, a kwiaty stanowiły jedyny kolorowy akcent.
Wszystkie produkty pochodzą jak zwykle z fitness-food.pl . O ile na Hali kupuje świeże wyroby, mięsko w sklepach Buczer, Befsztyk czy Dziki trop, to wszelkie inne produkty, a nawet ostatnio moje probiotyki, zamawiam kurierem raz w miesiącu, właśnie z Fitness-food .
Odżywkę białkową bezlaktozową o smaku ciastkowym natomiast zamówiłam TU .
Kokosowy biały torcik z chia (raw, bez glutenu)
-
Czas przygotowania:
-
Czas gotowania:
-
Czas oczekiwania:
Składniki:
- Spód
- 100 g wiórków kokosowych
- 30 g mąki kokosowej
- 3 łyżki ksylitolu
- 50 g mleczka kokosowego
- woda niegazowana - odrobina
- Warstwa z chia
- 400 g śmietanki kokosowej lub stałej części mleczka kokosowego
- 200 g mleczka kokosowego
- 4 łyżki ksylitolu lub erytrolu
- 2,5 łyżeczki agar agar
- 8 łyżek nasion chia
- Biała czekolada
- 100 g masła kakaowego (może być gotowa czekolada rozpuszczona w kąpieli wodnej)
- 30 g odżywki białkowe o smaku waniliowym
- 3 łyżki erytrolu
- 1 łyżka czubata śmietanki kokosowej (lub stałej części mleczka z puszki)
Przygotowanie:
- Łączymy składniki suche z mokrymi. Ciasto ugniatamy łapkami. Jeśli jest za suche, dodajemy trochę wody.
- Ruchome dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia (tylko dno) i smarujemy olejem kokosowym. Również boczki. Ciasto przenosimy do formy. Formę wstawiamy do lodówki, na czas robienia masy.
- Do garnka wlewamy śmietankę i mleczko kokosowe. Dosypujemy agar oraz słodzik. Podgrzewamy do wrzenia.
- Zdejmujemy garnek z płyty, dosypujemy nasiona chia, mieszamy po czym przelwamy do miski i odstawiamy na pół godziny. Co pewien czas można zamieszać miksturę.
- Masę chia przekładamy na spód i wkładamy na chwilę do lodówki.
- W rondelku rozpuść masło kakaowe.
- Dodaj śmietankę kokosową (u mnie była to stała część z puszki mleka kokosowego, które dobę wcześniej wstawiłam do lodówki), odżywkę białkową oraz słodzik. Podgrzej na małym ogniu, aż się wszystko zmiesza na jednolita, masę i rozpuści. Można dodać łyżkę masła orzechowego.
- Masę przelej na pozostałe warstwy. Wstaw na 15 minut do zamrażalnika, po czym wyjmij by przystroić kwiatami.
- Wstaw ponownie do zamrażalnika na minimum 30 minut, aż czekolada stwardnieje.
Uwagi:
Tortownica z ruchomym dnem, średnica 22cm
Jak zwykle super przepis❤
A tak z innej beczki dobrze sie czujesz po odzywkach z bio techa zero? Bo ja niestety mam.niesamowite bóle brzucha…
:** Ja dobrze się czuję, ale z moich obserwacji widzę, że osoby z problemami jelitowymi, ZDJ, nadwrażliwością na produkty mleczne , jedynie tolerują hydrolizat wołowy oraz wegańskie odżywki