Artykuł Trzywarstwowe wiśniowe ciasto z quinoa pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>W ostatni weekend miałam szkolenie z diety Paleo, kilka osób zapytało się mnie czy zrobię na spróbowanie jakieś fit ciacho. Wykorzystałam po części mój przepis na ciasto kokosowe TO , tylko zamieniłam kaszę jaglaną na quinoa oraz jej ilość zmniejszyłam. Zamiast oleju kokosowego dodałam niestety pastę kokosową (niestety – bo żal mi jej do ciasta, wolę zjeść łyżką ze słoika XD), ale akurat kończył mi się olej kokosowy, a chciałam go użyć do ostatniej warstwy fit czekolady. Z paru składników zrezygnowałam, o czym przekonacie się poniżej w liście składników;).
Składniki :
2 warstwa:
(oczywiście mogą to być też maliny i galaretka malinowa, dżem jagodowy lub cytrynowy z przepisów z bloga (wtedy bez nasion konopi) .
3 warstwa- opcjonalna
rozpuszczona w rondelku gotową czekoladę bez cukru
LUB
Wszystkie produkty ze zdjęć pochodzą od
www.fitness-food.pl
Co robimy?
Kaszę quinoa płuczemy, po czym gotujemy na wodzie na małym ogniu przez ok 15 minut (zobaczcie ewentualnie co pisze producent;P). Odstawiamy do ostygnięcia.
W drugim garnku gotujemy jednocześnie wiśnie, ok 8 minut, aż zaczną się rozpadać, wówczas dodajemy słodzidło, nasiona konopii, galaretkę i mieszamy. Odstawiamy do ostygnięcia, bądź część przelewamy do słoiczków na dżem i wekujemy (możecie od razu zrobić większą ilość). Mi z podanej ilości, zostało trochę masy, ok pół słoiczka , którą zjadłam na dniach na omlecie:).
W międzyczasie rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Kaszę quinoa miksujemy (mikserem) z resztą składników. Przekładamy do formy spryskanej Cooking Sprayem lub posmarowanej olejem kokosowym, tworząc spód ciasta:).
Pieczemy go przez 30 minut w 180 stopniach.
Gotowy, upieczony już spód, pokrywamy owocami, które delikatnie stężały. Możemy na tym zakończyć, ciasto wstawić do lodówki lub na to możemy zrobić
dodatkowo warstwę czekolady z oleju kokosowego lub z rozpuszczonej czekolady bez cukru.
Jeśli jednak nie macie gotowej czekolady, najłatwiej po prostu na rondelku rozpuścić olej kokosowy , na małym ogniu, dodać karob i ksylitol. Mieszamy aż wszystkie składniki się połączą i utworzą gęstą czekoladową masę:).
Taką płynną czekoladą fit oblewamy owoce i wstawiamy ciasto do lodówki na całą noc.
Poniżej wspomniane szkolenie dwudniowe z diety paleo i prowadzący Monika Skuza (tlustezycie.pl) i Dawid Białowąs (Barbell Kitchen).
To był bardzo intensywny miesiąc pełen szkoleń dietetycznych. Kilkadziesiąt godzin wchłaniania nowej wiedzy, poznałam wielu wspaniałych ludzi, zdobyłam kolejne certyfikaty. Ale teraz robię sobie z miesiąc odpoczynku przed kolejnymi. Nie tylko dlatego, ze bania dymi od nowej nagromadzonej wiedzy, ale i dla zdrowia, regeneracji:). Do tego pracuję nad nową stroną, bo już niedługo minie rok mojego bloga :).
Buziaki!
Oczywiście ciasto może być też w innym smaku np malinowym i galaretka malinowa, z dżemem cytrynowym z bloga (wtedy bez nasion konopi) lub jagodowy
Średnica tortownicy 22cm
Artykuł Trzywarstwowe wiśniowe ciasto z quinoa pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł śniadanie lub kolacja (jak tam wolicie;)) z quinoa i owocami pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>Mam dziś dla Was kolejny słodki i szybki przepis na posiłek węglowodanowy ;). Dla jednych będzie to alternatywa na śniadanie, dla innych na kolację ;). U mnie jest to moje węglowodanowe śniadanie przed-treningowe:)
Co potrzebujemy? (na 2 porcje):
80g suchej komosy ryżowej czerwonej lub białej (bądź mieszanki;))
maliny, borówki – ilość wg uznania, u mnie po garsci malin i borówek na jedna porcję
1 jajko
1/4 szklanki mleka kokosowego bez cukru Eco Mil
erytrol/ksylitol/miód (ale taki prawdziwy, ze znanej pasieki) do smaku
cynamon do smaku
migdały/płatki kokosa na wierzch do przystrojenia
Co robimy?
1. Komosę gotujemy wg instrukcji z opakowania, stosując zasadę 1:2 kasza do wody. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
2. Dodajemy owoce do komosy ryżowej
5. Mleko mieszamy z jajkiem, mieszamy by się połączyły i zalewamy tą mieszanką kaszę z owocami. Można do mleka dodać słodzika. Na wierzch kładziemy płatki migdałów i kokosa.
6. Wstawiamy do piekarnika na 20 minut (180 stopni, góra-dół)
Nasz miód pochodzi z pasieki z Dolnego Śląska, z uzdrowiskowego miasta Świeradów-Zdrój
Enjoy the little things <3 !!
Artykuł śniadanie lub kolacja (jak tam wolicie;)) z quinoa i owocami pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł fit torcik z quinoa z pistacjami i dużą ilością protein bez glutenu, bez cukru pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
1. Pistacje najlepiej obrać i pokroić w czasie gotowania quinoa. Gotujcie ją wg zaleceń z opakowania, aż zniknie woda;) Pistacje warto poszatkować na różnej wielkości kawałki; drobne, połówki, kilka całych- też spoko:)
2. Kiedy quinoa będzie się studzić, przygotujcie już 75g twarogu (można więcej do 100g). Blendujemy go na gładką masę z 1/4 szklanki mleka, 10g odżywki.
Mój ulubiony półtłusty twaróg eko z Organica ma dużą ilość kultur bakterii. Drogi jest, fakt, ok 50zł za kilo, ale ja twaróg jem bardzo rzadko, raz na dwa tygodnie.
3. Rozgrzejcie piekarnik na 180 stopni .
4. Dodajcie do twarogu quinoa ugotowaną, olej kokosowy, po czym kontynuujcie blendowanie do gładkości.
5. W drugiej misce pomieszajcie razem mąkę jaglaną, sodę,odżywkę białkową 25g, proszek do pieczenia i słodziki.
6. Dodajemy suche do mokrych i miksujemy standardowym mikserem (Uwaga może pryskać więc nie róbcie za wysokich obrotów;))
Ciasto jest już gotowe do wylania na wysmarowaną tłuszczem albo psikaną PAM tortownicę .
7. Wstawiamy ją do piekarnika na 40 minut, środkowy poziom, program: góra-dół.
Zabieramy się do robienia toppingu.
8. Rozpuszczamy na patelni 3 kostki czekolady (możecie dodać więcej;)).
9. Blendujemy z pozostałym twarogiem, u mnie 75g, możecie dać więcej.
10. Ksylitol (u mnie pół szklanki- meeeeega słodkooo nanana) mielimy na puder, po czym dodajemy go do masy i mieszamy.
Z tak przygotowanym toppingiem, czekamy na wypiek.
11. Nakładamy masę na gotowe upieczone ciasto. UWAGA: będzie ciekło;), więc warto pod spód dać talerz, a to co spadnie użyć jeszcze raz na ciasto. Masa szybko przestyga.
12. Na górę posypujemy torcik pistacjami, wg woli.
TA – DAM! Gotowe.
Polecam wstawić ciacho na parę godzin do lodówki.
Ja wstawiłam przed treningiem i zjadłam po (czyli ok 3h się chłodziło).
A tu zaczyna się już pałaszowanie
Smacznego!!
Artykuł fit torcik z quinoa z pistacjami i dużą ilością protein bez glutenu, bez cukru pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł jagodowe ciasto proteinowe z komosy ryżowej (bez cukru, jaj, glutenu) pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Jeśli chcielibyście poznać przepis na pyszne ciasto proteinowe z jagodami ze zdjęć, to zapraszam po przepis na mój blog dla Muscle-zone:
/2706fdb92c1ab098d40c666fb74f2bd5/przepis-na-proteinowe-potreningowe-fit-ciasto-jagodowe-bez-glutenu-mleka-i-cukru/
Makro jednego kawałka z 10 : 75,6kcal/ 5,8gB/3,2gT/13,6gW
Miłego dnia!! :*
Artykuł jagodowe ciasto proteinowe z komosy ryżowej (bez cukru, jaj, glutenu) pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł Ciasteczka z quinoa i z masłem orzechowym na poprawę humoru;) pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł Ciasteczka z quinoa i z masłem orzechowym na poprawę humoru;) pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł Ciasto kakaowe z komosy ryżowej z truskawkami (bez cukru, bez glutenu) pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>Mały update:) Jedną część ciasta zrobiłam z truskawkami, a drugą połowę pokroiłam w „plastry”. Spróbujcie takiej wersji: bez niczego (ciasto ma super konsystencję i jest mokre) oraz posmarujcie sobie kawałek masłem orzechowym (swoją porcją tłuszczy na posiłek). OMG!! Ja jestem w niebie XD
Artykuł Ciasto kakaowe z komosy ryżowej z truskawkami (bez cukru, bez glutenu) pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Artykuł torcik śniadaniowy na spodzie z quinoa z pianka białkowa i truskawkami pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>
Jeeeezu dopiero początki redukcji, a mi sie już zdarza odczuwać głód w ciągu dnia
Niestety z racji, że mam coraz bardziej ograniczone ilości pokarmów oraz ograniczoną ich listę..żegnajcie banany, jabłka, twaróg.. :((, staram się, by moje posiłki były dość duże i wieloczęściowe, ponieważ w innym przypadku pochłaniam je dość szybko, a wówczas poczucie głodu i brak satysfakcji zostaje, i musi zostać przez kolejne 3-4h. Do tego z reguły po śniadaniu spędzam 1,5 h na siłowni, także energii muszę mieć dużo. Najczęściej moje dwa pierwsze posiłki są słodkie, albo częściowo słodkie, pozostałe trzy- „mięsokaszowarzywne”:). Z czego staram się, by tylko w jednym były pieczone węgle, które niestety z reguły mają po obróbce termicznej wysokie ig:/ i poziom glukozy we krwi gwałtownie nam wzrasta. Tym samym też insulina, co akurat może być korzystne po treningu, zatem posiłek tego typu będzie bardziej trafiony po aktywności fizycznej.
Świetnym rozwiązaniem okazało się ostatnio: ciasto z otrębów żytnich albo „tosty” białkowe z opiekacza. Jednak dzisiejszy wynalazek, bije wszystkie inne na łep;P
Nie dość, że przy mojej rozbudowanej wyobraźni wyglądem przypomina mi torcik, jest pyszny, to jeszcze sam produkt bazowy wydaje się idealny na redukcji:)
!!UWAGA!! poniższy opis produktu, może być przez niektórych zakwalifikowany jako nudny;) Także jeśli chcesz już przejść do przepisu, zjedź na dół;)
Komosa ryżowa stanowiąca bazę dzisiejszego torcika śniadaniowego jest zaliczana do „superfoods”, ma niesamowite właściwości dla naszego organizmu. W ogóle jako ciekawostka napiszę Wam, że jest to pseudozboże, z rodziny szpinaku i buraka Wyróżnia się niskim indeksem glikemicznym (35!). Ma dużo białka, pomaga w podkręcaniu metabolizmu, a przy tym w spalaniu tłuszczu (dzięki metioninie). Zawiera lizynę (niezwykle rzadką w produktach roślinnych / zbożowych) oraz istotną w syntezie białka histydynę i argininę (stymuluje hormon wzrostu i wspomaga system immunologiczny). Poza tym wspomniane aminokwasy odgrywają ważną rolę w przyswajaniu wapnia , co jest dodatkową zaletą komosy.
Moje nowe odkrycie, było troszkę ryzykowne, bo chciałam zrobić twardy spód i zrobiłam go z nieugotowanej komosy ryżowej nasączonej słodzikiem w płynie i syropem 0kcal (Ci „co mogą;)”: polecam – syrop klonowy lub sok malinowy bez cukru). Przy okazji nie przetwarzamy produktu dwa razy (tylko pieczenie, bez gotowania), co zawsze będzie lepsze dla jakości. Kolejna warstwa to owoce ( u mnie truskawki, ale polecam również borówki) i zalałam wszystko pianką białkową z odżywką. Na koniec posypujemy płatkami kokosowymi. Proste, prawda? Jedyny minus jest taki, ze trzeba to piec godzinę, więc z rana albo uzbrajamy się w cierpliwość, albo kręcimy w tym czasie cardio na czczo.
Przepis pod kotem:D :
Artykuł torcik śniadaniowy na spodzie z quinoa z pianka białkowa i truskawkami pochodzi z serwisu I want to be like Wonder Woman .
]]>