potreningowe jabłuszko

Owoce stanowią niedoceniane naturalne źródło łatwo przyswajalnych węglowodanów, witamin, składników mineralnych oraz innych ważnych związków jak flawonoidy czy błonnik.
Z racji, że są zarazem źródłem i glukozy, i fruktozy, będą dobrym rozwiązaniem (przynajmniej wartym przemyślenia) po treningu; wywołują umiarkowaną odpowiedź insulinową, co sprzyja po-wysiłkowej regeneracji tkanki mięśniowej oraz uzupełniają glikogen mięśniowy i wątrobowy. Ponadto zawierają potas, który korzystnie wpływa na naszą równowagę kwasowo-zasadową, co sprzyja stworzeniu odpowiedniego środowiska do tego, by efektywnie działały enzymy uczestniczące w syntezie białek mięśniowych.

Oczywiście po wysiłku fizycznym lepiej sprawdzają się te owoce, które zawierają więcej glukozy od fruktozy, np dojrzały banan.
Jednak owoce bardziej zasobne we fruktozę również można w tym okresie spożywać, ale najlepiej jako dodatek do węgli złożonych, dzięki czemu niekorzystna proporcja fruktozy do glukozy zostanie odwrócona, np ryż z musem jabłkowym lub owsiankę z jabłkiem… lub jabłko z owsianką :D.

Potrzebujemy:

– Twoja porcja płatków owsianych (u mnie bezglutenowe TE ), ale szczerze to ja w to jabłucho ledwo zapakowałam 40g produktu

– mleko roślinne lub woda

– słodzik u mnie ksylitol

– jabłko najlepiej duże

– orzechy lub masło orzechowe ( u mnie z nerkowców ) , lub to i to

– odżywka białkowa u mnie karmelowa (porcja)

– cynamon

Co robimy:

1. Piekarnik ustawiamy na 180 stopni
2. Płatki owsiane gotujemy na mleku, lub zalewamy zimnym mlekiem, lub wodą ciepła/zimną – jak wolicie 😉 Ja zalałam ciepłą wodą.
3. Odcinamy górę jabłka- „kapelusik”;). Po czym wykrawamy ze środka ogryzek z miąższem dookoła, tak by zostawić jabłko puste w środku, ale dno zostaje!. Robimy to ostrożnie, by nie przedziurawić jabłuszka. Mi najwygodniej robiło się to obieraczką , jak na zdjęciu.

4. Do owsianki dodajemy miąższ z jabłka, łyżkę masła orzechowego, odżywkę białkową, cynamon i słodzik. Mieszamy po czym masę ładujemy do środka jabłka:).

5. Posypujemy na wierzchu cynamonem.
6. Zamykamy jabłuszko kapelusikiem, dodatkowo wykałaczkami przyczepiamy go do reszty jabłkowej konstrukcji, wkładamy do piekarnika na 30 minut.

7. Wyjmujemy jabłuszko z piekarnika, wyjmujemy wykałaczki, zdejmujemy kapelusik, mozemy dodać orzechy i jemy 🙂

Smacznego!!

6 odpowiedzi na “ potreningowe jabłuszko

  1. Kinga napisał(a):

    Smacznie 🙂

    Odpowiedz
  2. Maja Wierzbicka napisał(a):

    świetny przepis 😉

    Odpowiedz
  3. Justyna napisał(a):

    mniam! spróbuję na pewno 😀

    Odpowiedz
  4. Anonimowy napisał(a):

    Prosił bym o więcej pomysłów na słodkości białko/tłuszcze ! 😀 Sernik wymiata :))

    Odpowiedz
    1. Karola Kocięda napisał(a):

      Spoko!:) kilka propozycji śniadaniowych BT jest na blogu, ale fakt raczej nie-słodkich typu chleb lniany, wrapy do bekonu, są też bułki do burgera,na mleczku kokosowym, które mają węgle tylko z mąki kokosowej i tapioki (znikome ilości), wiele słodkich propozycji jest po prostu low carb (no ale węgle są) niedługo zamieszczę więcej słodkich propozycji BT, challange accepted . A odżywkę białkową możesz jeść? Bo są jeszcze takie przepisy: http://belikewonderwoman.blogspot.com/2015/01/czy-to-mozliwe-kokosanki-bez-wegli-hell.html lub /2706fdb92c1ab098d40c666fb74f2bd5/proteinowe-ciasto-kokosowe-z-borowkami-bez-mleka-bez-cukru-bez-glutenu/ – wersja z cukinią zamiast mąki! 🙂 Pozdrawiam

      Odpowiedz
    2. Karola Kocięda napisał(a):

      I jeszcze może to: http://belikewonderwoman.blogspot.com/2015/06/cytronove-love-bezglutenove-paleo-low.html 🙂

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Z kim współpracuje

więcej o współpracy