Ciasto kakaowe z komosy ryżowej z truskawkami (bez cukru, bez glutenu)

W dalszym ciągu wprowadzamy do naszego menu „superfoods”. O quinoa (komosie ryżowej) i jej genialnych wartościach (oraz niskim IG) już pisałam przy okazji  przepisu na proteinowy torcik śniadaniowy z owocami. Polecam Wam kupić od razu pół kilogramowy worek, bo zakochacie się w niej. Ja uwielbiam czerwoną odmianę, ma bardziej charakterystyczny orzechowy posmak <3.
Dziś kolejny pomysł, jak wykorzystać ten super produkt do słodkiego deseru, który możemy bez wyrzutów wpisać w posiłek:). A z racji, że musimy do tego przepisu, wpierw quinoę ugotować, to napiszę Wam parę tipów jak to zrobić.
1. Komosę powinniśmy namoczyć przed gotowaniem, 15-30 min w wodzie w proporcjach: 1,5 szkl wody i szklanka komosy
2. Umieść komosę w sitku i wypłukaj czystą wodą.
3. Umieść komosę w 1,5 szkl osolonej wody, gotuj jak ryż:)
4. Doprowadź do wrzenia komosę, czasami zamieszaj.
5. Jak zacznie kipieć, przykryj pokrywką, zmniejsz ogień. Komosę gotuj ok 20minut pod przykryciem.
6. odstaw na 5 minut do wystygnięcia.
Przygotowaną komosę możemy przechowywać w lodówce, w szczelnie zamkniętym hermetycznym pudełku do 3 dni:).
Dzisiejszy wypiek jest bardzo prosty w wykonaniu (jak prawie wszystkie na moim blogu;)). Ma bardzo mało kalorii, jeden kawałek (nie licząc truskawek) ma 60 kcal! Też za sprawą użycia w przepisie sosu jabłkowego Walden Farms 0 kcal. Można je jeść w wersji blok pokrojony w plastry, jak i zrobić z niego „warstwowca”, wówczas odkrajamy górną część (dzielimy ciasto wzdłuż na pół) i przekładamy masą bądź owocami. Ja użyłam truskawek mrożonych, można dodać jeszcze sos czekoladowy, ale uwierzcie mi, że same truskawki wystarczą. Ciasto ma pyszny orzechowy posmak, dzięki komosie. Do tego pięknie pachnie. Najlepiej smakuje po całej nocy stania w temperaturze pokojowej, przykryty serwetką.
Sos Walden Farms, który używam w okresach redukcyjnych przed zawodami można zastąpić zwykłym sosem jabłkowym bez cukru, puree z dyni, lub cukinii.

Mały update:) Jedną część ciasta zrobiłam z truskawkami, a drugą połowę pokroiłam w „plastry”. Spróbujcie takiej wersji: bez niczego (ciasto ma super konsystencję i jest mokre) oraz posmarujcie sobie kawałek masłem orzechowym (swoją porcją tłuszczy na posiłek). OMG!! Ja jestem w niebie XD

Przepis poniżej:

11 odpowiedzi na “ Ciasto kakaowe z komosy ryżowej z truskawkami (bez cukru, bez glutenu)

  1. Ania Witos napisał(a):

    Pycha ..

    Odpowiedz
  2. Ania 256 napisał(a):

    Bardzo fajne i oryginalne ciasto 😛 Zaraz je zrobie ,a międzyczasie zapraszam na mojego nowego bloga – http://lifestyle256.blogspot.com/ staram się wybić 😛 obs za obs itp.

    Odpowiedz
  3. Anonimowy napisał(a):

    dziś upiekłam to samo ciasto – tylko z kaszą gryczaną i płatkami gryczanymi, reszta tak samo jak powyżej i też jest super- ubicie białek powoduje ze ciasto jest bardzo puszyste!
    Myślę że z kaszy jaglanej tez będzie ok i jestem pewna że dodanie mrożonych malin do ciasta i upieczenie go z nimi tez się sprawdzi .
    trzymam cały czas dietę ,,ale jestem załamana bo ostatnio nie mogę ćwiczyc,najpierw byłam chora, a tydzień temu w domu moich rodziców był wybuch i pożar – stracili dach nad głowa i dosłownie wszystko…staram się im pomóc…nie mam dosłownie czasu i siły na ćwiczenia. czy jesli ćwiczyłam 7 miesięcy i teraz mam prawie 2 tygodnie przerwy to tracę efekty ? czy to jest do nadrobienia?
    pozdrawiam
    asiałaszewska

    Odpowiedz
  4. Anonimowy napisał(a):

    zrobiłam z białej komosy, odżywki białkowej, nie miałam sosu więc go pominęłam,,,ubiłam białka
    nie lubię bardzo słodkich ciast więc nie dodawałam słodzika piekłam w 180 stopniach 45 minut.
    wyszło bardzo dobre- dla mnie o niebo lepsze od tego z fasoli i odżywki białkowej- to mi całkowicie nie smakuje.
    pozdrawiam
    asiałaszewska

    Odpowiedz
    1. Karola Kocięda napisał(a):

      Super, tez spróbuje tej wersji. A ciasto z fasoli bez dużej ilosci skodzikow i odzywki moze nie zdać egzaminu, bo moze pozostać smak fasoli. Warto tez kilka razy ja przepłukać jezeli używamy tej z puszki.

      Odpowiedz
  5. monika sabat napisał(a):

    Karola ile stewii dajesz do tego ciacha ;)??

    Odpowiedz
    1. Karola Kocięda napisał(a):

      Monika, ja dodaje "na oko";dodałam troche stewii chyba ok dwie-trzy łyżeczki i z 4 łyżki erytolu.Ale nie dam głowy;P Próbuj masy czy jest wystarczająco słodka dla Ciebie, najlepiej przed mąką;) Ja tak robie, bo lubie baaaardzo słodkie ciasta, nie podaje ilości słodzika, bo to jest bardzo indywidualne, moje bardzo słodkie słodkości nie wszystkim odpowadają.

      Odpowiedz
  6. Karolina Bobrowska napisał(a):

    Czy z bialej komosy tez wyjdzie tak dobre?

    Odpowiedz
    1. Karola Kocięda napisał(a):

      Jasne, że tak, choć ona jest delikatniejsza w smaku. Możesz też zrobić waniliową wersję takiego ciasta z białą komosą z odżywką waniliową ..(i opcjonalnie z kokosem):D Daj znać jak wyszło:)

      Odpowiedz
  7. Sonia Walla napisał(a):

    świetne ! 🙂

    Odpowiedz
    1. Karola Kocięda napisał(a):

      Sonia, był mały update i dorzuciłam zdjęcia drugiej wersji ciasta:) Równie pyszne! Ja wprowadzam to ciasto na stałe do swojego menu!

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

Z kim współpracuje

więcej o współpracy